Facet odwala "bandziorkę" w świetle prawa, nazywając to "windykacją", szkaluje imię "dłuznika" a na rozprawę przeciw niemu się pojawia bo ma zwolnienie od ....ginekologa.
k%!!a, w jakim kraju ja żyję? Tak durnego scenariusza to nawet bollywood by sie wstydziło.
Wykop - im więcej smrodu się narobi wokół tego "windykatora" tym szybciej zmieni zawód (albo miejsce zamieszkania - na poziomy apartament z widokiem na korzonki)
Komentarze (2)
najlepsze
dla mnie sie ten tekst nie podoba :)
k%!!a, w jakim kraju ja żyję? Tak durnego scenariusza to nawet bollywood by sie wstydziło.
Wykop - im więcej smrodu się narobi wokół tego "windykatora" tym szybciej zmieni zawód (albo miejsce zamieszkania - na poziomy apartament z widokiem na korzonki)