Zawsze badania wypadków lotniczych trwają długo - a w tym wypadku ocena zachowań i ludzi i zdarzeń pojawiła się wyjątkowo szybko bo... co ludziom wbije się do głowy na początku to juz zostanie, chocby prawda była inna
A presja opinii społecznej na szybkie rozstrzygnięcia wiadomo zawsze jest
@pgrde: nałożyło się na siebie kilka czynników w tym i symboli które sprawiły że ta srpawa jest wyjątkowo medialna i gdyby się nie zdarzyła to nikt by nawet nie przypuszczał że może tak się stać:
1. doszło do katastrofy samolotu PSZ na terenie Rosji
2. na pokładzie samolotu zginął najwyższy urzędnik państwa w którym premierem jest polityczny przeciwnik zmarłego
no to jest problem, bo wynika z tego ze pilot odczytywał dobra wysokość? wcześniej mówili ze to Gen. Bałasik odczytywał dobrze ale nikt go nie słyszał!
„Mam informacje z pierwszej ręki z Krakowa, z laboratorium, które analizowało tzw. kopie zapisów z czarnych skrzynek, że te taśmy są bezczelnie montowane i wycinane są całe fragmenty, tam są braki, ubytki, montaże i manipulacje. To potwierdzili ludzie, którzy analizowali kopie zapisów”.
Podejdźmy do sprawy racjonalnie: Rosjanie przedstawili swoją ekspertyzę, sporządzoną przez swoich specjalistów, a Polacy po wielu miesiacach swoją, przez naszych specjalistow. Dwie skrajnie różne opinie.
I dlaczego to akurat NASZA ekspertyza musi byc tą poprawnie sporządzoną? Nie twierdzę, że nasza jest niepoprawna, a poprawna jest Rosjan (albo odwrotnie), ale dlaczego to MY musimy mieć rację? A jeśli rację mają Rosjanie?
@marwiec: kto ma rację? ten kto ma dowody i wziął po uwagę wszelkie okoliczności - owszem jest to arbitralna ocena czytającego raport, ale arbitralna nie oznacza losowa (tak jak ty to przedstawiłeś).
@marwiec: Do tej sprawy trudno podejść racjonalnie, bo budzi silne emocje, jest bardzo upolityczniona, śledztwo jest mocno utrudnione przez skomplikowane relacje polsko-rosyjskie oraz zbyt wiele osób z politycznych i dziennikarskich "elit" jak trolle sieje, siało i bedzie siać zamęt przez nieprawdziwe informacje - choć chętnie użyłbym tu mocniejszych słów. A i sam generał Błasik stał się pewnym symbolem (nawet tej katastrofy), który z przyczyn polityczno-ideologicznych przedstawiany jest bardzo skrajnie.
@kinlej: Taaa, najmądrzej to założyć, że oczywiście nie było żadnej awarii (awaria w wytworze rosyjskiej myśli technicznej, toć to nie możliwe, herezje jakieś), zamachu nie mogło być z przyczyn oczywistych (rosyjskie władze to najlepsi przyjaciele Polski) i że jedynymi winnymi całej katastrofy są piloci. Rosyjscy kontrolerzy lotów też nie mogli się przecież pomylić z przyczyn absolutnie oczywistych - są Rosjanami a oni nigdy nie popełniają błędów. Po co tracić czas
Komentarze (53)
najlepsze
A presja opinii społecznej na szybkie rozstrzygnięcia wiadomo zawsze jest
1. doszło do katastrofy samolotu PSZ na terenie Rosji
2. na pokładzie samolotu zginął najwyższy urzędnik państwa w którym premierem jest polityczny przeciwnik zmarłego
„Mam informacje z pierwszej ręki z Krakowa, z laboratorium, które analizowało tzw. kopie zapisów z czarnych skrzynek, że te taśmy są bezczelnie montowane i wycinane są całe fragmenty, tam są braki, ubytki, montaże i manipulacje. To potwierdzili ludzie, którzy analizowali kopie zapisów”.
http://www.radiownet.pl/sluchaj/#/publikacje/jan-pospieszalski-i-ewa-stankiewicz-w-rozmowie-z-jerzym-jachowiczem
jeśli jeszcze to by się potwierdziło to normalnie brak słów
I dlaczego to akurat NASZA ekspertyza musi byc tą poprawnie sporządzoną? Nie twierdzę, że nasza jest niepoprawna, a poprawna jest Rosjan (albo odwrotnie), ale dlaczego to MY musimy mieć rację? A jeśli rację mają Rosjanie?
Z