Aktywne Wpisy
mirko_anonim +20
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Przez prawie 3 lata byłem samotny. Wcześniej dwa nieudane związki. Najpierw z borderką, a potem z taką manipulatorką, która prawie nabawiła mnie problemów psychicznych i kompletnie mnie zniszczyła. Z racji, że mam już prawie 27 lat i mieszkam w małej miejscowości wybór padł na portale randkowe i jednym słowem to jest dramat. Pary mialem, ale 90% par to osoby z nadwagą, często bardzo dużo.
Zdesperowany samotnością, zacząlem wybierać te
Przez prawie 3 lata byłem samotny. Wcześniej dwa nieudane związki. Najpierw z borderką, a potem z taką manipulatorką, która prawie nabawiła mnie problemów psychicznych i kompletnie mnie zniszczyła. Z racji, że mam już prawie 27 lat i mieszkam w małej miejscowości wybór padł na portale randkowe i jednym słowem to jest dramat. Pary mialem, ale 90% par to osoby z nadwagą, często bardzo dużo.
Zdesperowany samotnością, zacząlem wybierać te
RedBulik +728
Dobra, mam chwilę to wyślę kolejny gryps. Przepraszam Mirasy, że wczoraj nic nie było, ale przyjechałem do hotelu późno i mocno zmęczony, wbiłem się do jacuzzi i piłem, nie mogłem nic merytorycznego napisać.
Bangkok przytłacza. Hałasem, korkami, wszystkim. O 23 w niedzielę nie ma spokoju, ani na ulicach, ani na chodnikach czy w barach. To miasto wiecznie żyje. Siedzę właśnie w knajpce koło Khao San Rd (główna turystyczna ulica Bangkoku) i popijam piwo. Tylko tutaj można zobaczyć trochę białych, bo wczoraj spotkałem ledwie dwóch przez cały dzień. Tutaj biali to 1/5 ludzi, których mijasz.
Bardzo rzuca się w oczy mania wielkości. Auta to albo SUV-y, albo pick-upy, albo tuningowane sedany. Małych, miejskich aut praktycznie brak. Auta mają kompletnie gdzieś pieszych, jak uciekniesz jak jedzie po chodniku- udało Ci się. Bardzo mało osób zna angielski, taksówkarze prawie wcale. Obsługa hotelowa w 4**** hotelu w miarę w centrum? Zna słowo WIFI. To tyle. Wczoraj chciałem zamówić jedzenie do pokoju z hotelowego baru- po podaniu wszystkiego usłyszałem mieszaninę jakichś tajskich słów, poprosiłem więc- english please? Na co nastała cisza i Pani recepcjonistka się wyłączyła. Bez słowa.
Poszedłem spać po 6 rano czasu miejscowego, więc zaznaczyłem na panelu pokoju "do not disturb", żeby nie narażać się na sprzątaczkę rano. W zamian obudził mnie telefon w pokoju. Jakaś pani (zapewne recepcjonistka) gada coś do mnie po tajsku. Proszę znów o angielski. Znów cisza i rozłączenie. Idę moment później na recepcję po nowe hasło do wifi (są 1-dniowe), recepcjonistka jest inna niż wczoraj. Oczywiście na stronie zaznaczone że biegle posługują się angielskim.
Zapewne chodziło o śniadanie, które mam wykupione, a na które się nie zgłosiłem, ale bicz pliz, chyba nie muszę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kończę na teraz, może po powrocie do hotelu jeszcze coś dokładniej napiszę. Jak uda mi się znaleźć taksówkarza, który BĘDZIE CHCIAŁ zawieźć mnie do hotelu. Bo to też temat rzeka i nie taka łatwa sprawa.
#szwagierwtajlandii #szwagierpodrozuje #szwagierwpodrozy #pokazmorde #szwagierwwiezieniu #tajlandia #podroze
#freedomforszwagier #pijzwykopem #pijzwykopemwbangkoku