To tak mam 24 lata, 181 cm wzrostu, waga 69-72kg (zależy od dnia, ale ważone zawsze rano :P).
Od zawsze miałem problem z masą, a dokładniej z jej brakiem. Jem dużo. Nawet bardzo dużo, wpierniczam znacznie wiecej niż moi kunple, przykładowo na obiad rosół full talerz + 10 x kluski śląskie(no dobra nie do końca śląskie bo białe, ale za to duże, ogromne, mama zawsze takie robiła to sie takie jadło) + 2 x rolada + kapucha. Albo ziemniaki jakieś 400g + 3 kotlety(z indyka!) + kapucha czy tam inna surówka, mówie wam z moich znajomych nikt tyle nie pochłania. Jak sobie liczyłem to spożywam minimum 3500 kcal na dzien, czasami wiecej jak sie dorwie do czekolady :P Mimo tego na masie przybrać nie umiem... (nawet tej tłuszczowej...) Powiecie, brak ćwiczeń, no może i racja, ale jako syn rolnika to cały czas w sumie sie napierniczało, coś sie robiło, ciężary podnosiło, ot worki ze zbożem 2x w tygodniu koło 2ton jednorozaowo, to daje 40 worów 50kg. W sumie, kumple gadają że jestem sliny, nawet bardzo a nie wyglądam na takiego ... Ja jednak uważam troche inaczej, na przykład na siłce wyciskam w seri tylko 55klg (3x55kg), tzn wyciskalem jak chodzilem na silke(czasy studiów). Chociaż pamietam jeszcze jak w akadmiku na imprezach sie siłowało po pijaku, to w sumie nikt mnie nie umiał przesiłować, noo oprócz jednego kolesia 96kg żywej wagi...
W zeszłym roku zacząłem ćwiczyć w mieszkaniu pod własnym ciężarem, nie mam siłowni w oklicy, z roboty wracam o 18 to i czasu mało. Ćwiczyłem jakies 5 miesięcy, efekty znaczny wzrost siły, ale przysrostów masy brak, jagdyby zamurowana, max 72 kg i koniec. Później musiałem przerwać, przyszła sesja, długa sesja 2msc ponad(studiuje w niemczech) i jakoś wyszło mi to z rutyny, przstałem ćwiczyć.
Aż do dziś, obejrzałem ten filmik o 16 latku który w rok sie "wyrobił" wiec mam nadzieje ze mi sie też uda(notabene mam podobny brzuch do tego synka jak zaczynał, noo może troche mniej widoczny 6pak ale jakis jest).
I tutja moje pytania i obawy:
1. Co do cholery i ile musze jeść, żeby cokolwiek(nie nie tłuszcz) przybrać?
2.Jak powinien wyglądać trening kalinistyczny w domu? Chodzi mi o mniej wiecej podział na dni co i w jakim dniu i ile taki ternieng powinien trwać?
3. Pytanie dla osób ćwiczących, jak godzicie ćwiczenia z pracą, tzn nie wiem ile trening trwa, ale sami wiecie czesto jest tak, że przychodzisz z roboty i nie masz siły na nic? Jak sie motywujecie?
@t12t12: mam.. miałem bardzo zbliżone parametry do Ciebie, 186 cm, 68kg (!!!) 21 lat, obecnie 75kg, reszta bez zmian :) nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie problemem był totalny brak apetytu. może to dziwne, ale nienawidzę jedzenia, bardzo lubiłem być głodny (wiem jak to brzmi) a do teraz praktycznie zawsze zmuszam się do jedzenia (chyba, że jestem głodny i jem coś na co na serio mam mega ochotę). W
Nawiązując do: http://www.wykop.pl/link/2205176/efekty-rocznego-treningu-kalistenicznego-16-latka/
Postanowiłem sprobować raz jeszcze, ale po kolei.
To tak mam 24 lata, 181 cm wzrostu, waga 69-72kg (zależy od dnia, ale ważone zawsze rano :P).
Od zawsze miałem problem z masą, a dokładniej z jej brakiem. Jem dużo. Nawet bardzo dużo, wpierniczam znacznie wiecej niż moi kunple, przykładowo na obiad rosół full talerz + 10 x kluski śląskie(no dobra nie do końca śląskie bo białe, ale za to duże, ogromne, mama zawsze takie robiła to sie takie jadło) + 2 x rolada + kapucha. Albo ziemniaki jakieś 400g + 3 kotlety(z indyka!) + kapucha czy tam inna surówka, mówie wam z moich znajomych nikt tyle nie pochłania. Jak sobie liczyłem to spożywam minimum 3500 kcal na dzien, czasami wiecej jak sie dorwie do czekolady :P Mimo tego na masie przybrać nie umiem... (nawet tej tłuszczowej...) Powiecie, brak ćwiczeń, no może i racja, ale jako syn rolnika to cały czas w sumie sie napierniczało, coś sie robiło, ciężary podnosiło, ot worki ze zbożem 2x w tygodniu koło 2ton jednorozaowo, to daje 40 worów 50kg. W sumie, kumple gadają że jestem sliny, nawet bardzo a nie wyglądam na takiego ... Ja jednak uważam troche inaczej, na przykład na siłce wyciskam w seri tylko 55klg (3x55kg), tzn wyciskalem jak chodzilem na silke(czasy studiów). Chociaż pamietam jeszcze jak w akadmiku na imprezach sie siłowało po pijaku, to w sumie nikt mnie nie umiał przesiłować, noo oprócz jednego kolesia 96kg żywej wagi...
W zeszłym roku zacząłem ćwiczyć w mieszkaniu pod własnym ciężarem, nie mam siłowni w oklicy, z roboty wracam o 18 to i czasu mało. Ćwiczyłem jakies 5 miesięcy, efekty znaczny wzrost siły, ale przysrostów masy brak, jagdyby zamurowana, max 72 kg i koniec. Później musiałem przerwać, przyszła sesja, długa sesja 2msc ponad(studiuje w niemczech) i jakoś wyszło mi to z rutyny, przstałem ćwiczyć.
Aż do dziś, obejrzałem ten filmik o 16 latku który w rok sie "wyrobił" wiec mam nadzieje ze mi sie też uda(notabene mam podobny brzuch do tego synka jak zaczynał, noo może troche mniej widoczny 6pak ale jakis jest).
I tutja moje pytania i obawy:
1. Co do cholery i ile musze jeść, żeby cokolwiek(nie nie tłuszcz) przybrać?
2.Jak powinien wyglądać trening kalinistyczny w domu? Chodzi mi o mniej wiecej podział na dni co i w jakim dniu i ile taki ternieng powinien trwać?
3. Pytanie dla osób ćwiczących, jak godzicie ćwiczenia z pracą, tzn nie wiem ile trening trwa, ale sami wiecie czesto jest tak, że przychodzisz z roboty i nie masz siły na nic? Jak sie motywujecie?
Z góry, dzięki wielkie za odpowiedzi!