Wpis z mikrobloga

#chargerkamila ten klej z igłą do plastiku jest zajebisty, działa tak że topi plastik i 2 elementy scalają się w jeden. Sam z siebie jest bardzo płynny i po zaschnieciu poza plastikiem zmienia się w galaretkę. Mam palce wysmarowane nim od pól godziny i mogę go po prostu z nich zerwać, nie tak jak poo kropelce czy super glue że robi się skorupa. I jak wycieknie gdzieś bokiem to też po jakimś czasie można go zezkrobać nożykiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Okazało się że brakuje mi jednego elementu, klocka 93 który jest opisany jako filtr oleju. Sprzedawcy z allegro nie bede ciągać o niego, bo pewnie go nie ma i tak, poza tym aukcja była wystawiona jako "używany". Szczęście, że to element ok 2mm i jest gdzieś na samym dnie silnika praktycznie niewidoczny i zasłonięty przez dużo większą chłodnicę i pasek rozrządu. W ogóle, znalazłem na stronie Revella instrukcję do tego modelu w pdfie, gdzie wszystkie podpisy są tekstem, dzięki temu łatwo wyszukiwać co jest czym i gdzie http://manuals.hobbico.com/rmx/85-2546.pdf

W poniedziałek razem z farbkami trzeba kupić szpachlę bo wiele części jest niespasowanych i widać szczeliny na łączeniu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 5
  • Odpowiedz
@kamdz: Dzięki wielkie. Wprawdzie nie zajmuje się modelarstewm już od bardzo dawna ale dobry klej do plastiku zawsze się w domu przydaje a wszelkie kropelki, supergluty czy cyjanopany są dość upierdliwe jeżeli chodzi o klejenie się do skóry.
  • Odpowiedz