Wpis z mikrobloga

Moja geneza podpięcia się ruskich trolli pod KNP - na podstawie analiz publikacji ABW i innych.

Z pierwszej publikacji co wrzucałem (1) wynikało, że Rosja dąży do zrywów i destabilizacji krajów w całej Europie (logiczne z ich punktu widzenia - łatwy kąsek). W związku z tym, że Korwin chce rozpieprzyć to wszystko w mak (czyli rozwalić UE, narzeka na Polskę i wszystko co możliwe, zgniły zachód, itd. - w tym miejscu wracam do tej publikacji (2) czyli pociągnięciu ze sobą radykalnych, niezadowolnych ludzi, którym taka rozjebka się podoba) to wspieranie tej partii, dodatkowo obrzucanej przez trolli propagandą (Wołyń, faszyści, naziści, wybielanie ZSRR, Rosji), która miała jeszcze bardziej podzielić społeczeństwo i pociągnąć pełno ludzi na konflikcie z Ukrainą (vide propaganda) jest jak najbardziej na rękę i jak najbardziej celowe, gdyż jest to gość, który chce rozbicia obecnego systemu, czego chce Rosja.

(1) Tutaj pierwsze o Duginie i polityce Rosji - http://www.abw.gov.pl/download/1/1300/Segregator1.pdf

(2) Tutaj drugie o Nowej Populistycznej Prawicy - http://www.abw.gov.pl/download/1/1275/Segregator4.pdf

#ukraina #ruskapropaganda #4konserwy #neuropa
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@internetowyjanusz: To jest zastanawiające, ale czy Korwin, rzeczywiście jest na usługach Kremla? To wydaje się nierealne, myślę, że otrzymałby od rosyjskich służb specjalnych pieniądze na cele polityczne (oczywiście nie wprost, od służb, ale od biznesmena i przez wehikuł spółek, aby zatrzeć ślady), a oni raczej klepią biedę, jak widziałem ich pierwszą konferencję po wyborach do PE to miałem wrażenie, że siedzą w jakieś spelunie, a nie głównej siedzibie partii.
  • Odpowiedz
@ediz4: w obecnej sytuacji geopolitycznej nie możesz być samotną wysepką pośród mocarstw. Nie istnieje żadne państwo, które nie jest mocarstwem i nie jest jednocześnie pod wpływem jakiegoś innego mocarstwa. Wybór istnieje jedynie co do tego w której w strefie wpływów będziemy. Przytulanie się do Rosji jeszcze nikogo do dobrobytu nie doprowadziło. Poza tym nie rozumiem co to znaczy być pod butem Brukseli. Obecnie sami o sobie stanowimy przekazując jedynie nieliczną
  • Odpowiedz
@internetowyjanusz: Korwin atakuje UE i chce wyjscia z niej mlodzi ludzie robia to wraz z nim nie widząc tego że Rosja nie pozwoli sobie na niezaleznie od siebie panstwo u swoich granic które nie bedzie mialo innego silnego protektora. Wiec od razu po wyjsciu z UE ( co bedize wiazalo sie z utrata czesci tamtych rynków bo tam idzie wiekszosc naszego eksportu a my stracimy doplaty i zostaniemy obłożeni cłami
  • Odpowiedz
@internetowyjanusz:

Nie.

Pomysł, żeby KNP skojarzyć z prorosyjskością to strategia walki z tą partią jej przeciwników. W końcu nie od dzisiaj wiadomo, że w Polsce najłatwiej kogoś zdyskredytować posądzając go o bycie ruskim agentem. Tą strategię wykorzystywało m. in. PiS w walce z PO.

Zauważcie, że dopóki Rosja nie zaczęła swoich ostatnich podbojów (i była lubiana w mainstreamowych mediach), to nikt KNP o prorosyjskość nie oskarżał. Dopiero jak Rosja stała
  • Odpowiedz
Zauważcie, że dopóki Rosja nie zaczęła swoich ostatnich podbojów (i była lubiana w mainstreamowych mediach), to nikt KNP o prorosyjskość nie oskarżał. Dopiero jak Rosja stała się "tym złym", to po jakimś czasie pojawiły się oskarżenia w stosunku do KNP o prorosyjskość.


@snapwheed: Bo gdyby nie wstawiał się po stronie Rosji (vide aneksja Krymu i wiele innych), to by nikt na to nie zwrócił uwagi. Sam pod siebie ukopał.
  • Odpowiedz
@snapwheed: Nie oskarżał bo Korwin nie mowił tak kontrowersyjnych rzeczy na jej temat a i sami Rosjanie go do ambasady nie zapraszali wiec i jakby oni tę prorosyjskosc dopiero teraz zauważyli.
  • Odpowiedz
@ediz4: Nigdzie nic takiego nie napisałem. Twierdzę natomiast, że jedynym możliwym ruchem po 89 było przystąpienie do kręgu zachodnich mocarstw. To była jedna możliwość, żeby uniezależnić się od wyniszczającego wpływu Rosji. Próby rozbijania UE czy wychodzenia z niej i kierowanie się w stronę Rosji jest dla mnie idiotyczne.
  • Odpowiedz
Czyli według Ciebie jeżeli nie przystąpilibyśmy do Unii Europejskiej w 2004 roku to byśmy już nie istnieli ? - odważna teza.


@ediz4: Istnielibysmy ale maja zamkniete unijne rynki mielibysmy wiekszy obrót z Rosja co oznaczaloby wieksza zaleznosc od tego kraju niż obecnie.
  • Odpowiedz
@szurszur: Polska w 2004 miała podpisana sporo umów handlowych z UE - teraz też można by część podpisać. Z Rosją też mieliśmy sporą wymianę handlową . Naszymi jabłkami są zainteresowane USA i Indie - nasi przedsiębiorcy nie szukali innych rynków zbytu bo mieli ogromny pod ręką. Piszesz tak jakbyśmy przed wejściem do UE nic nie eksportowali. Polska będąc w Unii Europejskiej nigdy nie wyrobi średniej Unijnej - nasz wzrost gospodarczy
  • Odpowiedz
Istnielibysmy ale maja zamkniete unijne rynki


@szurszur: lol, tak jakby umowa z Schengen była nierozłączna z UE. To samo z umowami handlowymi.

Można nie być w UE i mieć podpisane umowy o swobodnej wymianie towarów i usług i otwartych granicach etc.
  • Odpowiedz