Wpis z mikrobloga

#europauniversalis #eu4

Przymierzam się po długim czasie do nowej gierki - Norwegia lub Szwecja. I tu pytanie - kiedy polecacie próbować zerwać więzy z Danią? Na samym początku, czy może poczekać na nadarzająca się okazję?
  • 17
  • Odpowiedz
@Obliv: jak najszybciej, ale zawsze lepiej poczekać, aż wciągnie się w jakąś wojnę. Pamiętaj o zablokowaniu cieśniny.

Łatwiej chyba Szwecją
  • Odpowiedz
@kiep: Niedawno dopiero skumałem CK2, póki co mam za sobą dwa nieudane podejścia do Vic2, a Ty mi mówisz o Hol3?:/ Daj mi czas :D (nie lubię samouczków i let's play)
  • Odpowiedz
@Obliv: Szwecją im szybciej tym lepiej, nawet flotę masz lepszą więc najwyżej ugrzęzną na swoim półwyspie. Norwiegią bierzesz sojusz ze Szwecją i gdy będzie się odłączała do weźmie cie ze sobą. Ew jak sojusz się nie uda wypowiadasz wojnę zaraz po Szwecji i jakoś to będzie.
  • Odpowiedz
@Obliv: Ja grając Norwegią olałem na początku unię kalmarską i skupiłem się na kolonizacji. Przez Islandię i Grenlandię możesz zacząć bardzo szybko i zablokować Karaiby zanim pojawią się Portugalia i Hiszpania. Jednocześnie plecy w europie masz kryte. Z unii wychodzisz jak się nadarzy okazja.
  • Odpowiedz
@keep_it_real: Da się ogarnać, ja kiedyś #!$%@?łem w Hoi 2: Darkest Hour (coś pośredniego między Hoi 2 a Hoi 3) Nacjonalistycznymi Chinami od 1933 r. I powiem ci tak. Zdołałem podbić pierw Japonię na kontynencie, po latach Związek Radziecki, po wielu, wielu latach (lata 50. XX w.) zaatakowałem III Rzeszę na Uralu, potem zająłem całą Europę, na końcu Wielka Brytania to było małe miki, przy okazji Afrykę, całą Azję i
  • Odpowiedz