[B.....s]

Jak wygląda wypłacenie pieniędzy z konta gdy zmarły nie dał nikomu pełnomocnictwa a bank to spółdzielczy? #bank

[M.....a]

@Bunis: Pewnie tylko sądownie, ale zgaduje. Ale na logikę bank nie prawa nikomu innemu wypłacić, więc pewnie tylko w ten sposób można coś ugrać.

[porque]

@Bunis: jakis spadek cos bylo? zawarte?

[Jahcob]

@Bunis: sąd. Musisz mieć papier że jesteś spadkobiercą .

[B.....s]

@porque: nie ma spadku.. nie powinno się jakoś uzyskać dostęp do konta poprzez dziedziczenie?

[porque]

@niestety_to_prawda: to chyba przysluguja te pieniadze najblizszej rodzinie, corce, zonie, matce, ojcu, czy komus tam? ale ja sie nie znam, ale tak slyszlaem, ze jak nie ma, to podobno w pierwszej kolejnosci najblizszej rodzinie, czy cos takiego :)

[snx]

@Bunis: Ja słyszałem coś takiego, że wypłaca się wszystko w dniu śmierci właściciela konta ;)

[Tortex]

@niestety_to_prawda: Zawsze mnie to zastanawiało. Jak napisze odręcznie testament i w nim wskaże do kogo ma należeć kasa z konta, to to wystarczy, czy trzeba załatwiać wszystko w banku - upoważnienie lub u notariusza - testament?

[porque]

@niestety_to_prawda: czyli mowilem, mniej wiecej dobrze? bo teraz nie moge przejrzec linkow :) bo mi sie wszystko wysypie :)

[porque]

@niestety_to_prawda: ok, zajrze pozniej, bo teraz wole nic nie ruszac, bo nie chce stracic paru rzeczy :) dzieki trzymaj sie i pozdrawiam :)

[Tortex]

@niestety_to_prawda: Oooo, zaraz popatrzę na takie polecenie.

[Tortex]

@niestety_to_prawda: Będę się musiał wybrać do banku. Kiedyś miałem dyspozycje do konta na siostrę, ale nie chciałem żeby widziała co tam mam więc wycofałem. To poświadczenie jest idealnym rozwiązaniem.