Wpis z mikrobloga

@tak_zem_czul: To zależy. Jeden rabin powiem tak a drugi rabin powie nie. Przy rzucaniu e-fajka trzeba mieć jeszcze silniejszą psychikę niż przy zwykłych. Pytasz czemu? Otóż, młody Skywalkerze, e-fajka w 90% ciągasz i ciągasz bo nie musisz ruszyć dupy żeby zapalić. Plus jest taki - lepsza kondycja, wyostrzone zmysły jak u tybetańskiego mnicha, brak porannej i wieczornej charkowicy, etc.
  • Odpowiedz
@jaywalker: nie palę papierosów od 2 lat, ale gorszej tandety niż e-papieros w życiu nie widziałem. Paliłem z ciekawości epapierosa Joyetecha czy jakoś tak i straciłem tylko czas bo na szczęście kasy nie. Nie wiem czy był w górnej półki ale podobno nie mało kosztował kumpla.
  • Odpowiedz