Wpis z mikrobloga

Miałem już wczoraj zrobić coś o Serie B, ale początek rozgrywek tam jest kompletnie od czapy, więc polecam wstrzymywać się z graniem drugiej ligi włoskiej póki co. Na dziś mamy kilka spotkań w najwyższej lidze rozgrywkowej. Tym samym mam kilka propozycji dla uzależnionych od bukmacherki ;)

Parma - Roma

Zacznę od tego najciekawszego z punktu widzenia nałogowego hazardzisty. Roma ma ogromne parcie na zdetronizowanie Juventusu: przed sezonem solidnie się wzmocnili, Garcia już pierwszym sezonie pokazał, że trenerem jest ponadprzeciętnym. Teraz, gdy już poznał specyfikę ligi może być tylko lepiej. Piłkarze stołecznego klubu grają bardzo efektownie i efektywnie - dużo prostopadłych piłek na pewno sprawi problemy obrońcom. Na ostatnie 5 spotkań, Roma przegrała tylko 1 i nie było żadnego remisu. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki Roma jest niepokonana w 17 na 18 spotkań między tymi drużynami. Od początku ligi nie stracili także bramki. Co prawda sporo kontuzji w zespole wicemistrza Włoch i poprzednim sezonie pewnie byłby to spory problem, ale letnie mercato pozwoliło wzmocnić ławkę i o wynik bym się nie bał. Parma wystrzelała się w meczu z Milanem - ale to może być mocno mylące. Wczorajszy mecz z Empoli pokazał, że Inzaghi nie ogarnął jeszcze schematów obronnych.

Moje typy na ten mecz: zwycięstwo Romy. Dla odważnych, można dodać "do zera" ;)

Juventus - Cesena

Wydawać by się mogło, że w spotkaniu mistrza z beniaminkiem nie może się stać nic nadzwyczajnego. Moim zdaniem Juventus nie będzie mieć wcale łatwej przeprawy. Beniaminek z pewnością będzie chciał się pokazać i wyjdzie podwójnie zmobilizowany w tym meczu. W bramce stoi ktoś, kto będzie chciał wyjątkowo udowodnić swoją wartość - Nicola Leali. Młody bramkarz uważany za jeden z największych talentów bramkarskich to własność Juve. Z drugiej strony mamy klub który 3 razy z rzędu wygrał mistrzostwo, więc na mecz z beniaminkiem trzeba zawodników wyjątkowo zmobilizować - Conte potrafił to robić jak nikt inny, a Allegri ma jednak inne podejście do piłkarzy i ciężko stwierdzić czy uda mu się dotrzeć do piłkarzy w taki sposób, by ci grali w pełni zaangażowani. Do tego dochodzi fakt, że już za czasów poprzedniego trenera Cesena była trudnym przeciwnikiem, grali bardzo defensywnie (a Juve, w przeciwieństwie do Romy, gra bardziej schematycznie w ataku), całe spotkanie zawsze było szarpane.

Mój typ na ten mecz: poniżej 2,5 gola.

Mam jeszcze kilka drobniejszych propozycji, które lepiej traktować ostrożniej niż wyżej wymienione:

Fiorentina - Sassuolo: BTS i/lub powyżej 2,5 gola.

Inter - Atalanta: X2.

Innych spotkań raczej bym nie ruszał.

#bukmacherka #typdnia #ogracbuka