@MooSK: lool ; D to jak Ty bedziesz miała faceta? XD zabronisz mu jeść mięso bo zerwiesz? :P albo nie zrobisz mu porządnej kolacji jak wróci z pracy? :P
Chłopak nie ma nic przeciwko moim schizom w stylu krojenie sera i wędliny oddzielnym nożem. Za to ja w pełni akceptuje jego mięsożerstwo. On nawet nie chce żebym mu robiła mięsny obiad - na śniadanie i kolacje jemy podobne rzeczy a lunch zazwyczaj na mieście.
Poza tym rezerwowo umiem przyrządzić parę dań zawierających mięso, więc nie jestem taka straszna ( ͡°͜ʖ͡°
miej dwie lekko skłócone i sfochane osoby w rodzinie - X i Y
wiedz, że są dla siebie ważne ale mają nadęte ego i sie nie odezwo prędko
zadzwoń do X
no hej, Y chce się spotkać na kawę o 16 a potem chce żebyś mu pomógł w abcd
"ok, bedę"
zadzwoń do Y
siema, X chce się spotkać na kawę o 16 a potem chce Ci pomóc w abcd
"no dobra, przyjde"
???
profit bedzie taki ze albo sie wcale nie skapna kto kogo zaprosił albo połączy ich wspólny wróg czyli ja( ͡° ͜ʖ ͡°)
#smieszekpozakontrola #heheszki troche #dobryuczynek
Mięso jest dla mnie obrzydliwe, nie zjem nawet niczego co go dotknęło.
Chłopak nie ma nic przeciwko moim schizom w stylu krojenie sera i wędliny oddzielnym nożem. Za to ja w pełni akceptuje jego mięsożerstwo. On nawet nie chce żebym mu robiła mięsny obiad - na śniadanie i kolacje jemy podobne rzeczy a lunch zazwyczaj na mieście.
Poza tym rezerwowo umiem przyrządzić parę dań zawierających mięso, więc nie jestem taka straszna ( ͡° ͜ʖ ͡°
@MooSK: o #!$%@?. Każdy jest na swój sposób #!$%@?, ale tego się nie spodziewałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja bym tego nie zrobił ze względów "normalnych": najpierw kroję jedno, mycie noża, potem drugie, ale żeby ze względów ideologicznych to już masakra