Wpis z mikrobloga

@Lukas77986: Wokulskiego motzno sfendziało i szukał gdzie zakisić ogóra,aż znalazł super loszkę Izkę.Izka leciałą na hajs Wokulskiego a tak naprawdę to był kawał #!$%@? co ciągneła każdemu a najbardziej swemu kuzynowi (wtedy też dewiacjie były na topie).Wokulski się jarnał ze Iza go wali w rogi ,kopnął ją w dupę,#!$%@?ł wszystko i pojechał w Bieszczady.