Wpis z mikrobloga

ja ogladalam na zywo w zeszly weekend. Dumna jestem, ze to moj kolega z liceum :-) Wydaje mi sie, ze zabraklo mu troche doswiadczenia w oktagonie. Jego przeciwnik jest zawodowcem i w ufc walczy od wielu lat, 35 wygranych walk. Piotrek dopiero zaczyna. Zycze mu jak najowocniejszej kariery, wielu wygranych
Wielka szkoda, trochę za późno zaatakował i zabrakło czasu. Niemniej brawa za serducho! Fajnie, że zgarnął bonus za walkę (50k$ :)). Zarobił i będzie mógł dalej się rozwijać. A widać postępy. A zwolnienia Piotr nie musi się raczej obawiać. W obu przegranych walkach w UFC dał z siebie wszystko i uległ nieznacznie. Następna walka do na pewno do przodu!