Wpis z mikrobloga

Rok 2015, Merkel mówi do Donalda:

- (Merkel:) #!$%@? mać, no zobacz co #!$%@? narobiliście

- (Doniu:} to ja tego nie zrobiłem

- a kto prezydentem unii #!$%@? jest?!

- mówiłem że ja tego nie ten ten

- a kto prowadził rząd?!

- Korwin-Mikke, bo powiedział tak: "ja mówię..."

- a z jakiej racji #!$%@? dajecie urząd, ile razy tłumaczyłem, jest prezydentem ten i ten i żaden #!$%@? nie ma bez mojej wiedzy dostawać!

- pani Merkel ja powiedziałem tak: "tu pani Merkel mi nie kazała nikomu dawać..."

- no jak cie wywalił, to trzeba było przyjśc przylecieć do mnie!

- (zwraca się do Korwina) jakim #!$%@?, zobacz co narobiłeś, Unia w rozpadzie, zobacz co narobiłeś, po #!$%@? sie rwiesz jak nie twoje?!

- (dołącza się Putin:) Angelo, nie denerwuj sie.

- jak mam sie nie denerwować?!

- zaraz odbudujemy

- na pewno już nie odbudujesz!!

- weźmiemy z mojego kraju i damy tobie!

- takiej unii już nie dostanę!!

- podzielimy Białoruś i bedziemy budować.

- (Angela podnosi głos rozpaczy) czemu sie #!$%@? rwiecie co nie wasze, żaden poseł nie siedzi za nas, nie dowodzi i #!$%@? powiedziałam że nie ma, tłumaczyłam tysiąc razy, #!$%@? człowiek dba bardziej niż o Niemcy #!$%@? o tę unię, #!$%@? MAĆ TŁUMACZE JEST PREZYDENT TEN I TEN, żaden #!$%@? nie rządzi, jakim prawem #!$%@? TYLE RAZY WAM TŁUMACZYŁAM...

#heheszki #samwymyslilem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 41
  • Odpowiedz