[MuchaZ]

Jak to jest, że szampon na głowie daje duży piany dopiero po drugim nałożeniu, niezależnie od jego ilości użytej przy "pierwszym podejściu"?

#nauka #pytanie

[2.....r]

@MuchaZ: nie jest tak

[SteveDogs]

@2PacShakur: jest

[krysc4d]

@MuchaZ: Nie wiem, ale raz zapomniałem spłukać i wysuszyłem włosy. Potem miałem "łupież" stulecia.

[miiihau]

@MuchaZ: juz myślałem, ze jakaś siatkarska analogia, aluzja, czy inne cudo. Szampon nie zaszalał.

[2.....r]

@SteveDogs: nie jest ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[b.....k]

@MuchaZ: Przy drugim nałożeniu szamponu włosy nie mają już łoju, są "czyste". Różnice w zdaniach wyżej są właśnie spowodowane, żebym że niektórzy mają suche, a inni tłuste włosy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[lucku]

@MuchaZ: pierwsza piana jest wykorzystywana na umycie brudu i się redukuje, ale to tylko jak jesteś brudasem nie myjesz głowy przez tydzień

[dzangyl]

@backback: albo ktoś myje głowę raz na tydzień

[MuchaZ]

@backback @lucku @dzangyl No dobra, powiedzmy, że część piany "redukuje się na brud". Ale w takim razie dlaczego wymagane jest spłukanie i ponowne nałożenie szamponu, aby było dużo piany? Dlaczego nie wystarczy dać za pierwszym razem 2x więcej płynu, aby zadziałało to w taki sam sposób? ;> Ku zaspokojeniu nurtującego was pytania: myję się "porządnie" raz dziennie, w razie potrzeby szybkie dodatkowe prysznice.

[lucku]

wymagane jest spłukanie

@MuchaZ: czo

[MuchaZ]

@lucku: No patrz: nakładam szampon i wcieram we włosy - jest tylko trochę piany. Spłukuję włosy wodą, a następnie czynność powtarzam, tym razem ze znacznie większą ilością piany.

[lucku]

@MuchaZ: a ile objętościowo tego szamponu dajesz?

[b.....k]

@MuchaZ: Wydaje mi się, że niezależnie od ilości płynu i tak nie ma on się jak pienić z uwagi na ilość łoju na włosach i skórze głowy.

[Skibil]

@MuchaZ: A jak często myjesz głowę? :D Bo u mnie już za pierwszym razem piany jest ogromnie dużo i nie muszę myć włosów drugi raz.

[MuchaZ]

@lucku: Hmm... nalewam na rękę tak, że wychodzi twór o średnicy 50% długości palca wskazującego. #profesjonalnyopis @backback, a może po prostu szampon "zużyty" na łój reaguje z pozostałym płynem, uniemożliwiając mu wydzielenie piany? @Skibil, tak jak pisałem: "myję się "porządnie" raz dziennie, w razie potrzeby szybkie dodatkowe prysznice.", w tych myciach są wliczone mycia głowy. :D

[lucku]

@MuchaZ: spróbuj dać 2 razy więcej i zobacz co się stanie, może też szampon masz #!$%@?

[MuchaZ]

@lucku: No właśnie pisałem, że niezależnie od ilości zużytego szamponu dzieje się tak samo. To 50% to "standardowa dawka". Korzystam z takiego: http://www.superkoszyk.pl/media/catalog/product/cache/1/image/398x/89039b26c043efe0e816e87e3830001b/S/0/s012965_01_1/syoss-men-szampon-do-wlosow-500-ml-power-&-strenght.jpg

[lucku]

@MuchaZ: jak długie masz włosy?

[MuchaZ]

@lucku: Obecnie ok. 3 cm.

[Aureli]

@MuchaZ: Zależy od szamponu i włosów. Szampony lecznicze często tak mają że zalecają nałożyć dwa razy. Gdy włosy są brudne albo jest dużo łoju wtedy szampon za pierwszym razem może się nie pienić zbyt mocno