Wpis z mikrobloga

@FanaticoRosso1910: jakby Ci przyszedł głupi pomysł do głowy, to przestrzegam przed kuszącym niskimi cenami Virtual Line :P

Mam, narzekam.

W biurze też mamy i zrywamy umowę, bo jak można pracować w startupie internetowym bez internetu?:P

Kumple też mają. Też narzekają :P Tylko toya :)
@FanaticoRosso1910: jeśli nie miałeś wcześniej Toyi, a nie planujesz przeprowadzek itp. w najbliższym czasie, to warto skorzystać z promocji na jak najdłuższy okres, bo można z nich skorzystać tylko raz na nazwisko i adres.