Wpis z mikrobloga

@michalkosecki: Co do zarzutu pierwszego (biała patologia z luizjańskiego buszu) - ja osobiście nie mam zastrzeżeń. Wielebny Tuttle nie rucha siostry i nie tarza się w błocie bo jest postacią oficjalną i musi się kryć. Errol żyje na zadupiu, dogląda Carcossy i jest zdrowo #!$%@? - tylko przez sytuację nie musi tego chować przed światem. A jak sam zauważa autor artykułu, tych na górze złapać się nie da.

Co do "happy