Wpis z mikrobloga

wbrew temu co myślą lewackie hipisy z neuropy wolny rynek nie jest ideą czy niematerialnym bytem. Wolny rynek to nie tylko droga i światło. Wolny rynek to także chłopiec sprzedający kapsle kolarzy swoim kolegom za pięć złotych. Wolny rynek to także pan piekarz, który wstaje rano i piecze bułki sprzedając je za 0,50 groszy. Wolny rynek to Twoja mama, która idzie do dalszego sklepu żeby kupić mintaja akurat tam bo taniej niż na osiedlu. Wolny rynek to ja i Ty.

#milosc
  • 5