Wpis z mikrobloga

Ostatnio podjechałem do wulkanizatora zmienić opony. Nawet nie wiecie ile się męczył żeby ściągnąć dwa koła. Mocne kopy z buta nie pomogły, uderzenie gumowym młotem tak samo. Dopiero wd40 czy coś podobnego, następnie uderzenia młotem w przedłużkę nałożoną na otwory od śrub kolejne kopy na opone i dopiero zeszło. To taka informacja dla gimbusiarzy i innych januszy wykopu którzy uwzieli się na wykopowicza który dzwonił do swojego ubezpieczyciela.

#januszebiznesu #debiljez #wykop #samochody
  • 8
  • Odpowiedz
@dzielinski: No teraz, jak już zedytowałeś to wszystko rozumiem.

Ostatnio podjechałem do wulkanizatora zmienić opony. Nawet nie wiecie ile się męczył żeby ściągnąć dwa z nich.


Nie rób ze mnie idioty zielonko ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@Felonious_Gru: wiedziałem, że zaraz znajdzie się jakiś janusz który to złapie za słówka. Przecież wiadome jest to, ze opony ściągają na specjalnym urządzeniu i nie ma z tym żadnego problemu, ale jak widać trzeba pisać jak do kompilatora inaczej fatal error :D
  • Odpowiedz