Wpis z mikrobloga

Tak mnie naszło po obejrzeniu nowego Cpt. America. Jaki jest sens robienia filmów z pojedynczymi bohaterami z serii Avengers (oczywiście poza kasą) ? Jako grupa wszyscy zwalczają zło i jest git. A jak ma zginąć 20 milionów ludzi przez Hydre to tylko Cpt. America walczy i żeby wezwać do pomocy resztę załogi to już nikt nie pomyśli. To samo w przypadku drugiego Thora gdzie ludzkość stoi na krawędzi zagłady ale nikt nie wpadnie na pomysł żeby wezwać Avengersów. Urlop wtedy mają czy może te wszystkie historie dzieją się w tej samej chwili i każdy jest zajęty ratowaniem świata ?

#avengers #marvel #wykopowerozmowyoprace
  • 10
  • Odpowiedz
@Liquid_Snake: Komiks Gigant się liczy ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wiem, że to na podstawie komiksów itp. itd. Ale w każdym z filmów jest jakieś nawiązanie do innego ze świata Marvel. A skoro Avengersi spotkali się już by zwalczać zło (jak to tandetnie brzmi) to czemu nie mogą każdego ?
  • Odpowiedz