Wpis z mikrobloga

@arczer: Nie twierdzę, że chołoty na SF nie ma, bo tego uniknąć się nie da, na żadnym festiwalu. Zawsze się znajdą jakieś czarne owce.

Ale nie masz też pewności, że to są ludzie z SF. To są zdjęcia z afterparty, na które wstęp ma każdy, bo plaża jest otwarta.
  • Odpowiedz