Wpis z mikrobloga

@login_zajety_sic: w internetach, nie ma nigdzie "KIEROWCA DLA NOKII/GOOGLE", zwykle w wymaganiach angielski, samoorganizacja pracy, zdolności manualne (że niby coś naprawić)

ACH! i prawko trzeba mieć trochę, ale to jakoś obszedłem "stażem"

ciężko coś dokładnie odpowiedzieć, bo ogłoszenia o trójmiasto nie było wcale, sam się do nich zgłosiłem, bo było, ale o chyba lublin, i tak od słowa do słowa przez to że jeździłem dla Google wyszło na to że po
@Kejran: dbać o auto i sprzęt :)

no i wiadomo, raporciki itp.

a ogólnie to jeździsz, muza na opór, klima, wygodnie, zwiedzanie terenu, miłe reakcje ze strony innych (zero problemu z wpuszczaniem w korku, zagadywanie, pozdrawianie)

jak lubisz jeździć to robota w pytę, banan na twarzy od rana do wieczora

ale w google mieli lepsze auta, astra > tiguan
@kaskaderMike: nie mam ciekawych historii, aby dwa razy złapałem kapcia z przodu z prawej strony :(

drugiego wczoraj o 16:00 jak chciałem wracać po zapakowaniu sprzętu jakoś tak dziwnie auto ruszyło i przez brak lewarka i klucza oraz korków w trójmieście wróciłem o 19:00
@kujtek: cześć! Nie wiem czy jeszcze pamiętasz, spotkałem Ciebie pod wzr jak zjezdzales niedaleko straży i drozki (skrótu) do ekonomicznego i zagadalem. To było chyba 8 lipca. :-)