[tusiatko]

#chorobacontent #zatoki #gorzkiezale #smuteczek

Nie ma to jak miec chore zatoki na maksa, plus zatkane uszy i mega bol plecow i miesni w srodku lata... Pomocy ;__; Na dodatek przestalam czuc smak...

[serial28]

@tusiatko: Wincyj klimatyzacji proponuję ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pozdrodlakumatych

[tusiatko]

@serial28: No ale dlaczego klimatyzacja... Przeciez to musi byc sprawka bakterii... A ja nawet w zimie nie choruje...

[serial28]

@tusiatko: Bakterie mają problem w takiej temp jak jest obecnie:-) Albo klima albo przewiało w jakimś przeciągu albo może alergia....teraz rożne rośliny pylą :-)

[tusiatko]

@serial28: No to chyba klima... Ale bez klimy tez zle ;_;

[march]

@tusiatko: Duże różnice temperatur, tak samo masz jak cały czas w aucie masz klimę puszczoną. Dodatkowo jak klima nie ma regularnych przeglądów i dezynfekcji to będzie w niej prawdziwe zatrzęsienie bakterii i grzybów.

[tusiatko]

@march: Klima jest nowa, z tamtego roku, raczej nie ma w niej grzyba. No ale co, dopiero po miesiacu mnie cos zlapalo ?

[march]

@tusiatko: Ja do swojej zaglądam i czyszczę jak trzeba. W sumie używam tylko kiedy muszę, ale tak raz na pół roku to minimum. Możesz sobie otworzyć klapkę i zobaczyć w jakim stanie są filtry. Różnica temperatur to prosty sposób do jakiejś grypy, czy czegoś podobnego. Znajomi, co pracują w restauracjach, czy jako przedstawiciele jeżdżąc non stop w klimatyzowanych autach non stop się na to uskarżają.

[d.....r]

@tusiatko: różnica między klimatyzowanym pomieszczeniem a temperaturą na zewnątrz powinna wynosić 7 stopni Celsjusza, a poza tym powinna być regularnie czyszczona żeby tam się różne organizmy nie mnożyły.

[d.....r]

@march: bo nie potrafią korzystać z klimatyzacji

[march]

@dreaper: O ile na aucie to tak, ja np schładzam sobie tylko po postoju potem wolę z otwartym oknem jechać, to w restauracjach nie masz opcji, bo nikt ci sali, ani chłodni nie przestanie chłodzić.

[d.....r]

@march: widocznie oni też się nie znają :)

[imyodda]

@tusiatko: mnie tak załatwiła m.in. klima w zeszłym tygodniu, a dokładnie zmiany temperatury (na dworze upał, w sklepach, mieszkaniu i aucie zimno albo przeciągi) i od tygodnia siedzę w domu. Najgorzej zatoki, ale na szczęście już mi przechodzi.

[tusiatko]

@imyodda: Ja sobie aspiryne walnelam i troche lepiej. Mam nadzieje, ze pozniej bedzie lepiej :/ Dzisiaj chcialam na impre isc:/

[eksperci_dcl]

@tusiatko:

w ciągu lata paradoksalnie łatwiej jest się przeziębić niż w środku zimy. :)

Mam nadzieję, że byłaś już u lekarza i stosujesz się do Jego zaleceń. Pamiętaj, że możesz nabawić się przewlekłego zapalenia zatok, jeżeli ich nie wyleczysz. W skrajnych przypadkach jedynym ratunkiem jest wtedy endoskopowa operacja zatok - FESS.

Pozdrawiam,

Łukasz Narożny

_____________

DCL Medicus

[tusiatko]

@eksperci_dcl: przeszlo mi samo :) po paru dniach ;_;

[eksperci_dcl]

@tusiatko: Świetnie, najprawdopodobniej była to infekcja wirusowa, z którą Twój organizm sobie poradził.

Idzie jesień. Teraz warto zadbać o zdrową i bogatą w witaminy dietę oraz trochę poćwiczyć. W zdrowym ciele zdrowy duch… i większa odporność. :)

Pozdrawiam,

Łukasz Narożny

_____________

Dolnośląskie Centrum Laryngologii