[Jendrzej]

#niebieskiepaski mam pytanie i #rozowepaski też. Jak wyglądają wasze związki? Czy po roku chodzenia chłopak mówi codziennie dziewczynie że ją kocha, wysyła codziennie SMSy randomowo w środku dnia i wieczorami? Jest zakochany po uszy i ciągle o tym mówi i czy w ogóle rzygają tęczą? Bo właśnie dostaje zarzuty, że jestem zimnym realistą, nie myślę o swojej dziewczynie, mówię że ją kocham i tęsknie w wymuszony sposób, że mam ton głosu jak by mi się nie chciało gadać, i się zastanawiam, czy ona mnie nie akceptuje, czy ja jestem zły i jej nie kocham.

Czy w realnym związku faktycznie jest tak, że związek i druga osoba jest najważniejszą rzeczą w życiu? szczególnie po ponad roku chodzenia.

[K.....a]

Czy w realnym związku faktycznie jest tak

@Jendrzej: a Twój związek nie jest realny?

[alma_]

@Jendrzej: Każdy związek jest inny. Czasem rzeczywiście partnerzy nie widzą świata poza sobą, a czasem mają do siebie bardzo luźny stosunek. Najgorzej jest jak jedno ma tak, a drugie inaczej.

[Jendrzej]

@KubKa: jest realny, bardziej chodziło mi o związek poważny.

@alma_:

masakra ogólnie, chyba jestem złym chłopakiem

[alma_]

@Jendrzej: Skro czujesz, ze jesteś złym chłopakiem to może zmień podejście? ;-)

[K.....a]

@Jendrzej: Twój związek nie jest poważny?

[Jendrzej]

@KubKa: Jest poważny, długo jesteśmy razem

@alma_: usłyszałem że mam się zmienić, ale jakoś nie spotkałem nikogo kto nagle bysie zmienił. Chyba człowiek nie może się zmienić. tzn osobowości.

[K.....a]

@Jendrzej: zmienić się dla kogoś nie można. jak już to dla siebie.

jej raczej chodzi o to żebyś się bardziej starał. pewnie czuje że się od siebie oddalacie w ten sposób

[Argilla]

@Jendrzej: mieszkacie razem?

[kasiknocheinmal]

@Jendrzej: chyba by mnie pokręciło jakby się mój chłop zachowywał tak, jak w opisie. Jasne, co jakiś czas tak, takie gesty są wskazane, ale codziennie?

Każe Ci rozmawiać z nią kilka godzin przez telefon codziennie? :P

[Jendrzej]

@Argilla: nie

@kasiknocheinmal: no dzwonię codziennie, ale życie codzienne jest trochę monotonne, nie mam o czy gadać tyle, no i dostaje później zarzuty że się nie interesuje

[kasiknocheinmal]

@Jendrzej: czyli ten sam typ, co moja koleżanka. Niestety, chyba trzeba się dostosować. Chociaż ja np. patrząc na nią, dziwię się jak jej chłop to wytrzymuje, ale chyba się przyzwyczaił.

Co do pytania: dzwonimy tylko jak musimy. Smsy są, ale losowo, jednego dnia mnóstwo, innego jak nie ma czasu to jeden albo wiadomość gdzieś zostawiona. Wspomniane zapewnienia spontanicznie.

Ile jesteście razem i ile macie lat?

[Jendrzej]

@kasiknocheinmal: około roku, o wiek lepiej nie pytać, stare konie jesteśmy.

Ogólnie nie żalę się, tylko wydaje mi się że ona trochę przesadza ale nie miałem punktu odniesienia. Może się mylę i faktycznie coś źle robię.

[n.....e]

nie mam o czy gadać tyle

@Jendrzej: mieszkam z moim facetem od ponad roku i zawsze jest o czym pogadać :) coś w Twoim związku jest nie tak, skoro nie wiesz o czym rozmawiać ze swoją kobietą

[jamtojest]

@Jendrzej: Po roku to mój związek był świeży, tak samo po dwóch czy trzech latach. Zaczęło się to zmieniać po dziesięciu ;)

[kasiknocheinmal]

@negatywne_myslenie: na żywo pewnie ma, ale po kiego ma nawijać przez telefon. Nie rozumiem tego dzwonienia cochwilowego. Jeśli jednak dziewoja wymaga tego to trzeba się zastanowić i jeśli jest w stanie to spróbować dostosować, jeśli mu zależy. Ale z kolei ona też na jakiś kompromis powinna pójść.