Wpis z mikrobloga

Zwróciło moją uwagę to, że sama przyszła do mnie kilka razy w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Przykre, co niedawno sobie uświadomiłem było to, że miało to miejsce tylko trzy razy. Za każdym z tych razów przychodziła do mnie tylko w wieczór dnia kiedy bardzo naciskała mnie, żebyśmy pojechali coś jej kupić - drogie perfumy, kosmetyki, ubrania. Ja byłem zapatrzony w nią, nie widziałem tego, ale kiedy spytałem ją o tę zbieżność - stwierdziła, że to tylko "zbieg okoliczności". Tak to nawet mnie nie przytuli ani nie pocałuje, zero zainteresowania moją osobą - no, chyba że gdzieś wyjdę to wydzwania i pisze sms-y co chwilę gdzie jestem i kiedy wrócę...

#zyciowezawieruchytomcia #rodzina #problemyrodzinne #sex