Wpis z mikrobloga

@AndyMoor: O co chodzi tak w ogóle z tymi łańcuchami na szyi? Zawsze mnie zastanawia, szczególnie, że w większości przypadków nie ma żadnego "medalika", Matki Boskiej z komunii itp. To jakiś symbol męskości, że jest się bardziej męskim, prawdziwy facet czy, że już zaruchał? Nie widzę żadnego logicznego wyjaśnienia, czy to po prostu ta cebulowa moda męska, z cyklu biżuteria? A nawet jak medalik jest to też bez sensu coś
  • Odpowiedz