Wpis z mikrobloga

Bylem dzis zalatwic jedna sprawe w urzedzie #zagranico. Wiele w stosunku do Polski sie to nie rozni, poza tym, ze panie sa mile i usmiechniete, umieja obslugiwac komputer w normalnym tempie i nie chodza w rozowych garsonkach. ALE: jedna pani klika za nas na maszynie i wydaje numerek (sic!) druga udziela informacji i to ona pyta co chcemy zalatwic i przekazuje to do numerkowej a trzecia nakleja naklejki. Komuna pelna gęba.
  • 2
  • Odpowiedz