Wpis z mikrobloga

Chciałem być śmieszkiem i zyskać atencję, przyznaję się.

Szczerze życzyłem szczęścia temu drugiemu Andrzejowi i mam nadzieję, że lada chwila pojawi się jego post, a w nim magiczne słowo "zaruchałem".
  • Odpowiedz
Ogarnijcie, że typ od wczoraj nie daje znaku życia. Może rzeczywiście laska go poćwiartowała i zjadła. Niech ktoś lepiej zgłosi to na policje.
  • Odpowiedz