Wpis z mikrobloga

@morgancar: Niestety film jest na zlecenie ASCAP, to taki amerykański ZAiKS, próbuje ocieplać wizerunek twórców wśród zwykłych ludzi pokazując że muzyka to nie tylko pieniądze w dzisiejszych czasach, odpowiedź na nastroje społeczne, kasowane teledyski, ściganie osób które łamią prawa autorskie itd. Mają oczywiście rację, ale szkoda że prawdziwe znaczenie tego filmu to "dlaczego nie tworzymy muzyki tylko dla pieniędzy" a nie takie czyste, bez presji i podstawionej tezy, wyznanie dlaczego naprawdę