Wpis z mikrobloga

@dzejkob98: Miałem kiedyś takiego kolegę. Fajny chłopak z niego, dobry kumpel, siedzieliśmy razem w ławce. Miał niestety taką przypadłość, że strasznie od niego śmierdziało. Czasami aż nie dało się wytrzymać. Smród niesamowity. W końcu zebrałem się na odwagę i powiedziałem mu:

- Lubię Cię, jesteś fajnym kumplem, ale niestety bardzo od Ciebie śmierdzi. Nie chcę żebyś czuł się obrażony, ale już nie mogę tak dłużej. Śmierdzisz i już.

I wiesz co
@dzejkob98: Przykra sprawa. Jak myślisz, to mógł być zapach 'biedy'? Nie hejtuję ludzi biednych, sam bardzo się boję, że kiedyś też mogę być biedny. Każdy dom ma swój 'zapach'. Czuje się to jak np pójdzie się do kogoś w odwiedziny. Niektóre domy pachną 'biedą', nie wiem dlaczego tak jest.