Wpis z mikrobloga

@Tremolo_na_marimbie: cześć, mam pytanie - kolega ma w poniedziałek rozmowę o pracy na stanowisku specjalisty ds. kredytów - gość po studiach, FiR, dobrze ogarnia. Jakich pytań może się spodziewać na rozmowie kwalifikacyjnej? Dają zadania? Jaki ma powiedzieć pułap zarobków? Czy istnieje coś takiego jak system prowizyjny? W ogóle możesz coś napisać o tej pracy? PS Piszę, bo znalazłem Twoje AMA:O
  • 1
cześć, w tej pracy główne znaczenie ma jak największa sprzedaż. Myślę że podczas rozmowy pracodawca będzie zwracał większą uwagę na zdolności interpersonalne, wygląd i ogólne umiejętności sprzedażowe niż na wykształcenie kierunkowe. Wynagrodzenie - jeżeli na umowę o pracę to pewnie najniższa krajowa + prowizja od sprzedaży. Samochód służbowy, laptop i komórka to standard - chyba że pracodawcą jest jakiś dziadowski pośrednik a nie poważna instytucja finansowa. Nie ma górnej granicy zarobków, przeciętnie