Wpis z mikrobloga

RUSZYŁA KAMPANIA NA RZECZ HETEROFOBII

Ulicami Bydgoszczy przeszła dziś pierwsza w Polsce manifestacja przeciw dyskryminacji większości heteroseksualnych. Jej uczestnicy domagali się, by taktowano ich na równi z gejami. Szef Kampanii Na Rzecz Heterofobii Dawid Półdługi opowiada o setkach upokorzeń, których nie doznał z racji niebycia gejem.

Tomasz Kojot: Jaki był cel manifestacji?

Dawid Półgługi: - Nadszedł czas uświadomić społeczeństwu przemilczany problem dyskryminacji heteroseksualistów. Od 14. roku życia jestem zdeklarowanym miłośnikiem kobiet. Proszę sobie wyobrazić, że od tego czasu ani razu nie zostałem pobity czy zwyzywany!

Proszę opowiedzieć o jakimś przypadku braku upokorzeń.

– Och, były ich setki! Pamiętam, jak pierwszy raz szedłem ulicą za rękę z dziewczyną. Spacerowaliśmy przez ponad godzinę i ani jedna osoba nie wytknęła nas palcem! Brak takich reakcji jest niedopuszczalny, zwłaszcza w kraju z tak bogatymi tradycjami nietolerancji!

Jak pan to znosił?

– Przywykłem już do nie traktowania mnie w ten sposób, ale postanowiłem w końcu powiedzieć „dość”. Bo co będzie, gdy któregoś dnia zechcę poślubić wybrankę serca i będę mógł to zrobić?

A czego by pan pragnął?

– Marzę o ślubie, który nie będzie mógł się odbyć, bo zarówno Kościół, jak i prawo, na niego nie zezwolą. Chciałbym, by rodzina z południa mnie wydziedziczyła, a Rafał Ziemkiewicz napisał o mnie felieton.

Co zrobił pan dotychczas na rzecz równouprawnienia?

– Równopozbawienia praw.

Przepraszam.

– W ramach akcji „Niech nas obrażą” zamieściłem kilkanaście zdjęć z wakacji z moją dziewczyną na Naszej-Klasie. Nie muszę chyba dodawać, że były to najgorsze wakacje mojego życia, podczas których mogłem bez obaw obejmować dziewczynę na plaży i smarować jej plecy olejkiem.

Współczuję. Jaka była reakcja na fotografie?

– Same pozytywnye komentarze. Jakiś drań polecił nawet jedno zdjęcie znajomym. To było straszne, czułem się jak obywatel pierwszej kategorii.

Ale z drugiej strony, geje tego właśnie pragną. Oni chcieliby nie doświadczać szykan, nie musieć się ukrywać, mieć prawo do szczęścia…

– W katolickim kraju? Chyba ich pogięło!


[ #lewackihumor #homopropanda ]
  • 6