Wpis z mikrobloga

@Naciass: W lodówce mam masło, margarynę, ser żółty i paczkę mozarelli. Oprócz tego chleb tostowy, oregano, czosnek granulowany i pieprz "kajen". Najlepiej po prostu zacznę się uczyć, za kilka dni egzaminy :)
Chleb tostowy+masło+ser żółty+czosnek (tylko brak keczupu :(:( ) i masz zapiekane kanapeczki mniam. Popij colą i wracaj do nauki. Btw jestem na dziekance i nie wiem jak sie zabrac za nauke bardziej niz wy, ktorzy macie sesje :(