Wpis z mikrobloga

Miałem coś napisać, więc coś napiszę:

Właśnie leci mi drugi dzień mojego "podcinania". Cały kilogram kurczaka już wciągnięty, cukierki (migdały i tabsy) również.

Samopoczucie: w normie

głód: brak

humor: super ;)

Waga z rana 92,5kg. Jakieś dokładniejsze pomiary obwodów zrobię po wszystkim.

Trening pierwszy planuję dopiero jutro, więc będę mógł powiedzieć coś więcej na temat siły. Ale nie przewiduję problemów.

#rfl #dieta #mikrokoksy
  • 5
@lifapek: Pisałem w poprzednim wpisie pod tym tagiem co i jak ;)

Tu możesz przeczytać o co chodzi.

@amarantowy: Za to droższy, twardszy i dłużej się przygotowuje. Raz na jakiś czas jadam, tak samo jak i inne mięsa (świnkę, krówkę etc) jednak kurczak to kurczak, siła przyzwyczajeń ;)