Wpis z mikrobloga

Byłam chwilę temu z psem. Idzie taki Janusz Stuleja ze swoim jamnikiem i :

o jeżu jaki ładny piesek, ale właścicielka ładniejsza, hehe.


Chwilę później matka jedzie z córką na rowerach i matka się drze na całą mordę:

No żeby wiedzieć coś o wszystkich, a o sobie nic, wstydź się!


Dalej jakieś Seby siedzą, piją piwo i komentują przechodzące osoby na głos. Potem mohery mówiące, że idzie jakaś bezbożnica (szła dziewczyna w szortach, trochę za krótkich, ale nie było jej widać mocno tyłka).

Z każdym wyjściem z domu upewniam się, że to chyba zły pomysł i lepiej nie mieć życia i #fobiaspoleczna

#oswiadczeniezdupy #polaczki
  • 5
  • Odpowiedz