[Grabirz]

Mirki, korzystaliście może z agencji pośrednictwa pracy za granicą? Warto składać CV, czy lepiej szukać roboty na własną rękę? Od razu zaznaczę, że jestem świeżakiem po technikum, a jedyne doświadczenie w pracy to rozwożenie żarcia w chińskim barze : >

#praca #pracazagranica #pytanie

[501st]

@Grabirz: to chyba zależy gdzie chcesz jechać i jaka robota Cię interesuje

[plusbear]

@Grabirz: Randstadt. tzn nie korzystalem ale ludzie polecaja.

[Bosser]

Taktyk

[Grabirz]

@501st: Kraje anglojęzyczne. Pracować mógłbym wszędzie gdzie przyjęli by kogoś bez doświadczenia i ze średnią znajomością języka. Najbardziej widzi mi się praca jako kierowca, ale gdybym miał pracować na magazynie czy na widlaku to też bym chętnie poszedł.

[501st]

@Grabirz: w UK kierowców biorą raczej po 25 ze względu na ubezpieczenia. Praca przez agencję na początek głupia nie jest ale nie wiem czy jest sens szukać póki jest się jeszcze w kraju, magazynowe roboty można wyhaczyć w większych miastach w 3-4 dni. Na wózek trzeba mieć papiery, @sukcez chyba wie coś o tym więcej. A co do wspomnianej randstad to ja od poniedziałku z nimi "współpracuję" zobaczymy co z tego

[sukcez]

@Grabirz: co do widlaka w UK. Polskie papiery po polsku nie przejdą, polskie papiery przetłumaczone przeszły z przymrużeniem oka nawet robione 4 lata temu ale jak był jakiś inspektor czy coś na kontrole to miałem na widlaka nie wsiadać i mówią że za jakiś czas bym miał zrobić sobie papiery UK co do widlaka przy czym w UK są one terminowe chyba na 2 lata :)

[Bosser]

@sukcez: Znalazłeś pracę przez agencję czy sam?

[sukcez]

@Bosser: sam

[Bosser]

@sukcez: Wyjechałeś w ciemno?

[sukcez]

@Bosser: Wszystko w tagu skzuk :) odp: tak