Wpis z mikrobloga

@ziolek19872: to je W123 (beczka). auto wygląda jak nowe. gratka dla kolekcjonera, a szary kowalski może znaleźć coś w mniejszych pieniądzach. ten silnik 2.0 to już legenda jeśli chodzi o przebiegi ( milion nie jest niczym nadzwyczajnym). była historia jak babka przez wszystkie lata użytkowania w ogóle nie wymieniała oleju, tylko dolewała jak ubywało. zero awarii silnika :)

mimo to wolałbym 2.8 benzynę coupe, albo W124 (silnik w zasadzie dowolny powyżej
  • Odpowiedz