Wpis z mikrobloga

@AgresywnyKaloryfer: Mam znajomą z Rydułtów - uważa, że Śląsk jest brzydki, śmierdzi, że gwara jest beznadziejna, że Ślązacy to debile, że jej nic dobrego na Śląsku nie czeka - i kilka innych.

Warto dodać, że studiuje zarządzanie kulturą, jest wegetarianką i chodzi na koncerty hipsterskich zespołów. Plus, gratis - uwielbia Dolana.
@AgresywnyKaloryfer: Taki twór, modne studia ostatnio - choć wydaje mi się, że jak się ma łeb to może być po tym robota.

Ja się na siebie złoszczę, że jako dziecko (i nastolatka) nie brałam udziału w śląskich rozmowach z rodziną - tylko uznawałam gwarę za prostacką. Teraz mi się ciutkę dojrzało i myślę, że to była głupotka - a gwara, kultura śląska - to fajna sprawa. :)
@simsoniak: Nie sądzę, żeby dostać pracę w instytucji kultury, to trzeba trochę szczęścia i sporo pracy. Miejsc jest bardzo mało i kasa dość słaba. Moja dziewczyna jest producentką wystaw, trochę wiem :) Chyba, że własną galerię otworzy, ale to też nie jest super interes. Nie wiem co kieruje ludźmi którzy na to idą.

Ja z Wrocławia jestem i u mnie nie ma żadnej gwary, mam wrażenie że na Dolnym Śląsku mówi