Wpis z mikrobloga

  • 0
@pogodynek: W ogóle tak dawno nie czułam porannej rosy, a wczoraj rano jak na uczelnię wyjeżdżałam to przechodziłam trawnikiem i miałam całe stopy mokre. Fajne uczucie :P
  • Odpowiedz
  • 1
@Sedno3: hehehe długa historia, ale po krótce: teściowa koleżanki lubi taką długość trawy, więc nie trzeba kosić :D poza tym dwa dni temu była koszona :D
  • Odpowiedz