[i.....o]

Dziś byłem w barze mlecznym, pierwszy raz od wielu lat. Kiedyś nauczyłem się gotować i jedzenie na mieście stało się trochę inną formą aktywności, niż sama szama. No ale wpadłem dziś do mleczaka i po pierwsze całkiem smacznie a po drugie okazało się, że JESTEM BOGATY. Ceny zamrożone chyba od dekady. Bary mleczne polecam i pozdrawiam.

#barymleczne #bogactwo #cebulactwo

[l.....1]

@iamdrno: a ja nie polecam bo cokolwiek mięsnego jest dość drogie

[Solitary_Man]

@iamdrno: jakoś nie mam przekonania

[Solitary_Man]

@lasic01: bar MLECZNY

[i.....o]

@Solitary_Man: BAR mleczny

[mirkobiniu]

@iamdrno: żaczek w krakowie, niby najsłynniejszy, ale pierogi ohydne, zupa niejadalna, surówki nawet nie ruszyłem. a cebulactwo sie tym jara

[l.....1]

@Solitary_Man: to znaczy jedynie, że dostają forsę z budżetu do dań mlecznych. a Warszawie jak pójdziesz to na kotleta z ziemniakami i surówką wychodzi około 15zł, a za tyle to prawie wszędzie zjesz.

[Krs90]

@iamdrno: Nie nazwałbym tego cebulactwem. Ja tam bardzo lubię jeść w barach mlecznych, fajne domowe jedzenie za niewielką kasę. No ale dla niektórych lepiej iść i zapłacić za kawę 20 zł a każdy poniżej tego to cebulak.

[i.....o]

@Krs90: ironia z tym cebulactwem, czasem fajnie zjeść w "porządnym" lokalu za większy hajs z serwisem itd. a czasem spoko do baru; po co łazić do knajp stylizowanych na dawne czasy, jak te knajpy jeszcze są, swoją drogą.