Wpis z mikrobloga

Kawa!

Muzyka radiowa

Nie rozumiem ludzi, którzy zastawią auto stojące prawidłowo na parkingu, gdzieś sobie polezą, a jak wrócą i im się zwróci uwagę, to jeszcze mają pretensję... "bo tak wszyscy tu stawiają" #cotebaby

I jeszcze dwa pytania do mireczków:

1. Jakie są widełki cenowe malarzy pokojowych za 1 cm sześcienny? Wiem, że pewnie zależy od miasta, fachowca itd. ale tak z ciekawości, średnio się pytam ;)

2. Na pierwsze autko opel corca/opel tigra/forda ka będzie dobre? ;> Inne sugestie? Tanie, tanie w eksploatacji, małe i zgrabne :P

#kawatime #muzyka #marypoleca #maryowamuzyka #pop #remont #auto #kiciochpyta
  • 22
  • Odpowiedz
@marysuistyczna: ojoj : d wydaje mi się, że parkowanie jest jest aż tak bardzo ważne i szybko je ogarniesz ;) a po co Ci auto, którym bedziesz umiała parkować i Ci po roku nie bedzie już wystarczało? dużym sie lepiej wszystko robi od prowadzenia po parkowanie. Focus wydaje mi się idealny, a opla jakiego masz na myśli? Corsa jakaś?
  • Odpowiedz
@marysuistyczna: Tam w najsłabszej wersji o ile się nie mylę to jest 2.0, wbrew pozorom nie jest dużo, gorzej z opłatami i spalaniem, akurat miałem wersję benzynową bez gazu, zaleta to cena zakupu, ciężko w tej kwocie kupić coś równie wygodnego (moim zdaniem).

Zależy jaką kwotę chcesz wydać, po Twoich propozycjach można wnioskować, że można by dodać:

-Nissan Micra

-Mitsubishi Colt

-VW Golf III

-Ford Fiesta

-VW Polo

Jeżeli zdecydujesz się
  • Odpowiedz
@Myszamyszami: dziękuję bardzo za tyle propozycji!

Może faktycznie odrzucę tę tigrę, skoro już co najmniej dwie negatywne oceny przeczytałam ;P

Dużo do przemyślenia :P Najbardziej się obawiam jeszcze tych ogłoszeń... oczywiście, że pojadę z kimś kto bardziej ogarnia niż ja :P Ale i tak w większości auta na ofertach są w 100% sprawne, bezwypadkowe, nie wymagają nakładu finansowego, garażowane, w zasadzie prawie jakby z salonu wyjechały i oczywiście większość miała tylko
  • Odpowiedz
@marysuistyczna:

Nie wiem w jak dużej miejscowości mieszkasz, według mnie lepiej się rozejrzeć na ulicy za samochodami z karteczką "sprzedam" albo w miejscowej prasie. Dojechałem samochód do końca i potrzebowałem coś kupić, w internecie ofert sporo, obejrzałem kilka samochodów od prywatnych osób, nawet dla mnie, dla laika te samochody były podejrzane.

Zauważyłem na mieście Focusa z taką karteczką, obszedłem go i akurat przyszedł właściciel, typowy Janusz. Samochód od nowości w jego
  • Odpowiedz