Wpis z mikrobloga

#motoryzacja #alfaholicy są tu jacyś Alfiarze? chciałbym sobie w ramach kaprysu nabyć 166stkę, tę przed liftem. Zakochałem się w tej paskudnej mordce, to nie byłby samochód na codzień, ale taki raczej do pieszczenia. Słyszałem, że największy mankament to tylne, dość skomplikowane zawieszenie. Myslę o wersji 2.0 V6 turbo, tak do 12 kafli. Warto, nie warto? :3
Pobierz PrawicowyBelkot - #motoryzacja #alfaholicy są tu jacyś Alfiarze? chciałbym sobie w ra...
źródło: comment_RQyIC0Jsn20sp2mPWk1mrkcsdef1gWIb.jpg
  • 16
@PrawicowyBelkot: jeśli o tym marzysz to bierz :) skomplikowane zawieszenie czyli jakie? Ja u siebie w galancie mam po 4 wahacze na każde z tylnych kół, ale jest na to sposób - poliuretany zamiast klasycznych tulei :) na dniach właśnie będę zakładał na tył
@jestem_legenda: jak mówię, to byłby mój trzeci samochód, raczej weekendowy mimo że to limuzyna w zasadzie. Nie wiem, coś mnie w serce uderzyło, widziałem kilka w mieście, a mam trochę wolnej gotówki więc chciałbym coś takiego. Na pewno nie będzie jeżdżona dzień w dzień, więc w razie kryzysu może swoje odstać. Co sugerujesz z tymi poliuretanami? to coś do tych wahaczy? xD ja nie jestem jakoś mechanicznie wykształcony więc wyłóż mi
@PrawicowyBelkot: wahacze w miejscach gdzie łączą się z karoseria czy piasta ( to gdzie się przykreca koło) fabrycznie mają gumowe tulejki aby tlumily nierówności i nie stukaly. Dając zamiast tych klasycznych gum tuleje poliuretanowe zwiekszasz wytrzymałość ich i możesz dłużej jeździć bez żadnych wymian, rozumiesz? :)
@jestem_legenda: dobra, wszystko mi ładnie wyłożyłeś. No ale to też może pokazywać pewien mój kłopot - to będzie w zasadzie stary samochód który będzie wymagał pewnie należytego dbania. A nie mam doświadczenia ze starymi samochodami, więc i nie mam specjalnie pojęcia w sprawie części i napraw. Ale może to mieć właśnie taki plus, że przy grzebaniu w takim samochodzie (oczywiście myślę o rzeczach które można samemu naprawić) sporo mógłbym się nauczyć.