Wpis z mikrobloga

@wawrzyn1313: ja jak byłem mały to wymyśliłem hacka na tamagotchi... ustawiałem 11:59 (nie było 24 godzinnego czasu...) i czekałem minute aż minie nowy dzień i zwierzątko urośnie, potem sprzątałem, karmiłem i znowu przestawiałem godzine... przez to tamagotchi bawiło mnie tylko jeden dzień :<
  • Odpowiedz
@Dreszczyk: mnie irytuje to,że ono cały czas mi pika i czegoś ode mnie chce, więc je chowam gdzieś głęboko by tego nie słyszeć. I tak oto po jakimś czasie sobie o tym przypominam i wtedy okazuje się,że zwierzątko już dawno zdążyło umrzeć.. :c
  • Odpowiedz