Wpis z mikrobloga

#paryz2024 #tenis niektorzy zaczynaja popadac w jakąś paranoję. Zyczenie Tajwance zwyciestwa albo Szeremecie dyskwalifikacji, czy wykluczenia za to, ze ma... inne poglady polityczne to jakis absurd.

Zgadzam sie, ze z tymi postami to powinna odpuscic, bo lepiej sie skoncentrowac na walce i na zyciowej szansie niz na wrzucaniu wpisow na SM, ale ogolnie ta histeria jest przesadzona.

W drugą stronę podobnie bylo ze Swiatek, ze pochwalila jakies tam elementy ceremonii otwarcia albo wczesniej grala z wstązką Ukrainy. Ma inne poglady, no to dla niektorych juz stala sie wrogiem. A kojarzę, ze ona na tematy polityczne, to sie raczej niechetnie wypowiada i raz nawet powiedziala cos w stylu, ze "jestem jeszcze za mloda, aby sie na ten temat wypowiadac".

Tutaj powinno sie patrzec glownie na kwestie sportowe, a nie polityczne.

Dlatego m.in. nie lubię polityki, bo dzieli nawet nie tylko tych zafiksowanych na jej punkcie na co dzien, ale potrafi sie przedrzec nawet do sportu i też potrafi sklocic ludzi. Co to za koszmarna dziedzina zycia w ogole...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach