Wpis z mikrobloga

@Lujdziarski: druga to mieszaniec, ale faktycznie wygląda jak rosyjski niebieski. Zabrałem ludziom co nie karmili, a jak się zapytałem co jedzą to usłyszałem: no to co sobie złapią i znajdą - po kilku latach nadal trochę dzikus.

Odnośnie Brytyjczyka, to chciałem burasa, ale nie dali mi kota ze schroniska bo wtedy jeszcze wynajmowałem mieszkanie i oni nie dają wynajmującym, to na OLX znalazłem, pojechałem i kupiłem i tak oto drący
  • Odpowiedz
@MisterMinister Klasyk z schroniskami, moj przyjaciel bral z schroniska koty, to jakies umowy podpisywac musial, gdzie ludzie z schroniska mogli mu wbic na kontrole( ͡° ͜ʖ ͡°) a i na leczenie kotow wydal mnostwo pieniedzy. Rasowe by za to mial.
  • Odpowiedz