Wpis z mikrobloga

@cherrz: w ogłoszeniu to nawet raz widziałem w przypadku domu powierzchnię podaną z tarasem :-) Dlatego za każdym razem trzeba dopytać, bo jeden uczciwie poda powierzchnię użytkową, drugi po podłodze, trzeci nie uwzględni ścian, a czwarty doda nawet ściany zewnętrzne, powierzchnię łóżek (jako antresola, wszak pod łóżkiem jeszcze miejsce), balkony i tarasy :-)
  • Odpowiedz
  • 0
@husky83 jesteśmy po umowie przedwstępnej, dopiero teraz wyszło, że podana wartość w ogłoszeniu to powierzchnia zabudowy, a nie użytkowa. Brakuje około 15 metrów kwadratowych. Jest sens się bić teraz z pośrednikiem o to?
  • Odpowiedz
@cherrz: W umowie masz informacje o metrażu? A jeśli tak - to jak jest to zapisane? 15m2 to mimo wszystko taki całkiem spory pokój..

Inna kwestia - powierzchnia zabudowy nijak ma się do powierzchni po podłodze czy powierzchni użytkowej, więc jeśli ktoś podaje powierzchnie zabudowy (która mnie jako klienta całkowicie nie interesuje), to bałbym się co jeszcze jest zatajone...

Czy jest się o co bić?
Jak dla mnie 15m to
  • Odpowiedz
@cherrz: Ja bym się kłócił, bo "powierzchnia 120m2" niewiele mówi. Jest właśnie kilka rodzajów powierzchni, a najczęściej mówiąc "powierzchnia" mamy na myśli powierzchnię użytkową lub całkowitą. Jeśli w umowie nie ma definicji "powierzchni" to moim zdaniem jest miejsce do negocjacji, ze względu na możliwość interpretacji...
Możesz mieć powierzchnię zabudowy 120m, a 180m2 powierzchni użytkowej. A może być odwrotnie, jak u Ciebie. I gdyby powierzchnia zabudowy była mniejsza niż całkowita -
  • Odpowiedz