Wpis z mikrobloga

#europoslowie Najbogatsi polscy euromilionerzy z Brukseli

Francuski humorysta Alfons Allais, zauważył, że pieniądze ułatwiają znosić ubóstwo. Jeżeli tak cudownie działają - to zapewne nie jest ubóstwem czerpać je dużymi garściami z budżetu unijnego. Takie - być może - spojrzenie na tę prawdę życiową mają posłowie PE. Czerpią, więc mają… miliony.

Polscy posłowie do Parlamentu Europejskiego, którym upływa kadencja, dwoją się i troją, aby w maju ponownie wsiąść do pociągu via Bruksela. Nic dziwnego. Pragną tego, wszak dotąd nabili sobie portfele, całkiem przyzwoitą kasą. Łącznie 18 najbardziej znanych naszych europosłów, spośród 51, wygarnęło z brukselskiej sakwy, 46,5 mln złotych. To średnio na głowę 2,58 mln zł.

Rekordzistką została Joanna Senyszyn (SLD) z kwotą 4,5 miliona złotych. Drugie miejsce na tym niezwykle chlubnym podium euromilionerów, zajmują: Tomasz Poręba (PiS) 3,7 mln złotych i Danuta Huebner (PO) 3,7 mln, a trzecie ma Adam Gierek (SLD) 3,5 mln zł. Tuż za podium stoi były minister sprawiedliwości i prokurator generalny w rządzie PiS, dziś szef Solarnej Polski, Zbigniew Ziobro, z kwotą 3,1 mln zł.

Dziennikarze zajrzeli do oświadczeń majątkowych najlepszych wybrańców narodu w PE, aby zobaczyć, jakich fortun dorobili się w kadencji, najpopularniejsi z nich. Prócz wspomnianych, prym milionerski wiodą: Paweł Zalewski (PO) 2,9 mln złotych, Ryszard Czarnecki (PiS) 2,8 mln zł, Jarosław Kalinowski (PSL) 2,8 mln, Marek Migalski (PJN) 2,5 mln, Paweł Kowal (PJN) 2,3 mln, Michał Kamiński (PJN) 2,1 mln.

Trzem innym udało się zarobić identyczną kwotę: Sławomir Nitras (PO) 2 mln złotych, Adam Bielan (niezrzeszony) 2 mln i Jarosław Wałęsa (PO) również 2 mln złotych. Gwiazdor polskich i niemieckich szos, znany z szybkiej jazdy i z dziadka z Wehrmachtu,, Jacek Kurski (Solidarna Polska) zgromadził 1,9 mln złotych.

Tylko trzech, spośród wyróżnionej osiemnastki, zarobiło poniżej głównej stawki: Jerzy Buzek (PO) 1,8 mln złotych, Wojciech Olejniczak (SLD) 1,7 mln i ubogi poseł malborski Tadeusz Cymański (Solidarna Polska) – zaledwie 750 tys. złotych.

Portal dziennik.pl prezentuje galerię zdjęć europosłów i ich wiele mówiące miny samozadowolenia, szczęścia i kpiny z tego co robią i wyrabiają, jak się zachowują i wywiązują z ważnych dla kraju i narodu, zadań.

Osoby z takim zastrzykiem kasy mogą już żyć spokojnie do późnej starości a nawet dłużej. Mają zgromadzone nie tylko wielkie pieniądze, ale i zapewnioną godziwą emeryturę około 5,5 miliona złotych miesięcznie, i to już po ukończeniu 63 lat. Będąc w brukselskim PE, nie muszą zabiegać o żadne luksusy, wszak wszystko gwarantuje im unijne prawo: wysokie dodatki socjalne i oczywiście pensje. Łatwo w tej sytuacji za unijne pensje spłacać kredyty i oszczędzać, jeździć po świecie i na wypoczynek na gorące plaże, kupować nieruchomości i luksusowe samochody.

Ostrożny i rozważny w rozporządzaniu pieniędzmi, europoseł Wojciech Olejniczak z SLD, bez kredytu kupił działkę budowlaną za 190 tys. złotych i zapłacił pierwszą ratę za dom. Jako oszczędny z natury, uzbierał dodatkowych 40 tysięcy euro i włożył na konto.

Natomiast europoseł Tadeusz Cymański, który pięć lat temu startował z listy PiS, dorobił się zaledwie w trzy lata (ostatnie oświadczenia majątkowe dotyczą końca 2012 r.) - nowego mieszkania za 180 tysięcy złotych, działki budowlanej o wartości 100 tysięcy zł, nowej skody superb i około 65 tys. zł oszczędności.

Jacek Kurski z Solidarnej Polski, pozbył się starego opla vectry z 1999 roku, na rzecz mercedesa S klasy i BMW X5. Sławomir Nitras z PO ubił interes życia: podbudował się wreszcie. Postawił upragniony dom za 1,3 mln złotych, ale jednocześnie zaciągnął na swoją nową willę kredyt, w wysokości około 800 tys. złotych.

Zdaniem analityków i komentatorów, z zakupów i inwestycji naszych europosłów, powinniśmy się cieszyć. Zarobionych pieniędzy unijnych nie zostawiają w Brukseli. Płacą tam jedynie podatki, ale duże pieniądze zostawiają w Polsce. Inwestują tutaj w swoje domy, samochody i inne kosztowne dobra. Razem z nimi, powinniśmy cieszyć się ich zadowoleniem i szczęściem.

Stanisław Cybruch
  • 2