Wpis z mikrobloga

@Soothsayer: a ja ostrzegałem, przeczuwałem to co się stanie, no jest jak jest, następnym razem odrywaj taśmę odrazu jak wałkiem przejedziesz, nie czekaj na boże błogosławieństwo czy coś, normalnie ją zrywaj jak sukienkę maniury na studniówce, ja dobrze dla Ciebie radzę, bo ja umie takie rzeczy robić.
z fartem
  • Odpowiedz
  • 1
@Hissis: byczq niebieska ale ja wiem co chcesz powiedzieć oo niee niebieska jest najmocniejsza trzeba było naklejać rzułtą jak morda papaja, ale uwierz mi przyjacielu, że ja niebieskiej używam od 2 lat do różnego malowania i nigdy taka maniana mi się nie zdarzyła, a jestem prawie pewien, że tej ściany nie gruntowałem, albo gruntowałem totalnie na #!$%@? bo miała tam stać szafa, a rzułta to ma taki słaby chwyt że
  • Odpowiedz