Wpis z mikrobloga

Bawię się od wczoraj #postmarketos #linux i takie wnioski mi się nasuwają:
- nie jest tak źle z responsywnością jak widać na niektórych wideorecenzjach na youtube, odważyłbym się nawet stwierdzić, że taki firefox lepiej działa niż androidowy
- bardzo dużo zależy od wybranego interfejsu: plosh jest w miarę płynny, ale jego ustawienia są rozje&ane i niedorobione (ustawienia dźwięku są w 3 różnych miejscach i żadne z nich nie działają dobrze [próbowałem bezskutecznie ustawić dzwonek budzika]), plasma ma najwięcej opcji jeżeli chodzi o personalizację i najbardziej przypomina w obsłudze androida - ale zacina się i zawiesza, sxmo - paradoksalnie najtrudniejszy w obsłudze (kilkadziesiąt gestów i/lub napier&alanie przyciskami głośności i blokady niczym morsem) ale najbardziej dopracowany
- boli mnie odejście - przynajmniej w moim amatorko-chłopskim rozumieniu od idei KISS: zamiast skupić się na podstawowych rzeczach takich jak połączenia, smsy, niezbędne apki (zegar, kalkulator, notatki, przeglądarka) to widać ewidentny burdel w ustawieniach (trzy osobne aplikacje do tych samych ustawień w ploshu xD), "sklepie" z aplikacjami (nawrzucane kompletnie nieużywalnych i nieskalowalnych programów - uj, byle się wydawało, że jest więcej xD) czy działaniu powiadomień (tapnięcie w powiadomienie nie przenosi do wołającej aplikacji albo przenosi w inne jej miejsce)
- to jeszcze nie jest moment na używanie tego systemu nawet na zapasowym telefonie - no chyba, że nie zależy nam na połączeniach i smsach, które mogą "przepaść" po drodze na nasz telefon. jako coś w rodzaju cyberdecka - jak najbardziej
DynPydro - Bawię się od wczoraj #postmarketos #linux i takie wnioski mi się nasuwają:...

źródło: pos

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
zamiast skupić się na podstawowych rzeczach takich jak połączenia, smsy, niezbędne apki (zegar, kalkulator, notatki, przeglądarka) to widać ewidentny burdel w ustawieniach (trzy osobne aplikacje do tych samych ustawień w ploshu xD), "sklepie" z aplikacjami (nawrzucane kompletnie nieużywalnych i nieskalowalnych programów - uj, byle się wydawało, że jest więcej xD) czy działaniu powiadomień (tapnięcie w powiadomienie nie przenosi do wołającej aplikacji albo przenosi w inne jej miejsce)


@DynPydro: No... czyli
  • Odpowiedz
@DynPydro: GNU/Linux na smartfonach (bo Linux to jest od dawna) to dalej zabawka i taką pozostanie dopóki jakaś firma nie będzie w to inwestowała jakieś sensowniejszej kasy, a na to się póki co nie zapowiada.
  • Odpowiedz