Wpis z mikrobloga

Czasem dla zabicia nudów przeglądam sobie oświadczenia majątkowe posłów. I natrafiłem na taki kwiatek: nie podano wartości mieszkania, nie wpisano wysokości pobieranego uposażenia poselskiego ani diety poselskiej. Wychodzi na to, że pani poseł ma jedynie 507,29 zł miesięcznie dochodu (jako zawód ma "emerytka", ale nigdzie nie ma słowa na temat wysokości pobieranej emerytury). Kręcić Małysza? Dodam, że specjalnie nie piszę o kogo chodzi, bo nie chcę komentarzy w stylu "jak jest z partii XYZ, to afera!!!! / jak jest z partii ABC, to nie ma sprawy".
#sejm #afera
Horkheimer - Czasem dla zabicia nudów przeglądam sobie oświadczenia majątkowe posłów....

źródło: Bez tytułu

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz